Rynek zakładów wzajemnych w Polsce jest uregulowany Ustawą o grach hazardowych (dalej Ustawa), która obowiązuje od 2010 r. Ustawa porządkuje rynek hazardowy, określając obowiązki podmiotów prowadzących działalność w Polsce. Legalni operatorzy zakładów wzajemnych (działalność bukmacherska) muszą uzyskać zezwolenie Ministra Finansów. Nowelizacja ustawy – obowiązująca od lipca 2011 – ustanowiła możliwość organizowania zakładów przez Internet, pod warunkiem uzyskania zezwolenia Ministra Finansów.
Obowiązujące prawo nie jest respektowane przez liczne podmioty oferujące internetowe zakłady wzajemne na terytorium Polski. Szacuje się, że obroty nielegalnej branży bukmacherskich z zakładów z terenu Polski przewyższają obecnie blisko 10-krotnie obroty firm legalnie działających. Według analiz, aż 91% internetowego rynku bukmacherskiego w Polsce jest zawłaszczone przez firmy działające bez zezwolenia Ministerstwa Finansów, a więc niezgodnie z obowiązującą w Polsce ustawą i nielegalnie z punktu widzenia prawa.
Należy zaznaczyć, że wszelkie przychody z organizacji zakładów przez legalnych bukmacherów są obciążone 12% podatkiem liczonym od sumy wpłaconych stawek. Tymczasem w Polsce tolerowana jest sytuacja, że ok. 90% wszystkich zakładów jest organizowanych przez bukmacherów nielegalnych bez respektowania powyższych zasad, bez zezwolenia Ministra Finansów – a co najważniejsze, bez odprowadzania jakiegokolwiek podatku do budżetu państwa.
Tym samym rynek zakładów wzajemnych funkcjonuje niemal w całości w szarej strefie, choć organy Państwa mają jednoznaczne uprawnienia do walki z takim procederem. Legalni bukmacherzy, którzy płacą podatki w Polsce, są zmuszeni nie tylko do funkcjonowania w trudnych warunkach rynkowych, obarczonych wysokimi kosztami działalności i szeregiem restrykcyjnych wymogów oraz ograniczeń, ale przede wszystkim w sytuacji skrajnie nieuczciwej konkurencji. Z kolei podmioty nielegalne – nieobciążone podatkami – działają niezgodnie z ustawą i nie ponoszą żadnej odpowiedzialności – ani finansowej, ani prawnej. Należy w szczególności podkreślić, że prawo w tym zakresie w Polsce jest ustanowione, natomiast rażąca jest skala jego nieprzestrzegania, bezkarności podmiotów łamiących przepisy, jak również braku działań organów Państwa zmierzających do kontroli szarej strefy oraz egzekucji ustanowionego i obowiązujących przepisów. Analizy wskazują, że obroty generowane przez nielegalną część rynku stanowią około 5 mld złotych rocznie. Tym samym budżet rokrocznie traci nawet 600 mln złotych.
Obok poważnych skutków finansowych, jakie przynosi obecna sytuacja na polskim rynku zakładów wzajemnych – istotny jest także aspekt społeczny. Na szczególną uwagę zasługuje brak rzetelnego systemu weryfikacji w serwisach internetowych nielegalnych operatorówwieku użytkowników - co stanowi poważne zagrożenia dla bezpieczeństwa dzieci oraz niepełnoletniej młodzieży. Brak realnej kontroli nad nielegalnymi witrynami hazardowymi powoduje, że bez przeszkód mogą w nich brać udział osoby poniżej 18. roku życia, co nie tylko zagraża bezpieczeństwu niepełnoletnich, ale też naraża Państwo Polskie na odpowiedzialność prawną. Brak kontroli nad działalnością nielegalnych bukmacherów – którzy oferują poza zakładami sportowymi szereg zabronionych gier, takich jak gry na automatach czy kasyno – naraża ponadto polskich obywateli na odpowiedzialność karną.
W odpowiedzi na niedoskonałość obecnego systemu kontroli i egzekucji przepisów Ustawy, legalnie działający w Polsce operatorzy zakładów wzajemnych wypracowali rozwiązania, które pozwoliłyby uzdrowić sytuację w branży. Zmiany przyniosłyby nie tylko dodatkowe wpływy z tytułu podatków dla budżetu państwa, ale korzystnie oddziaływałyby także na ochronę niepełnoletnich oraz wzmocniłyby obecną sytuację finansową polskiego sportu.
Przede wszystkim nacisk powinien zostać położony na skuteczne egzekwowanie istniejącego prawa za pomocą stosowania instrumentów kontroli rynku zakładów bukmacherskich online – wzorem wielu europejskich krajów.
Racjonalizacja stawek podatkowych lub sposobów opodatkowania legalnych operatorów zakładów wzajemnych.Jednoczesne przeznaczenie 30% z otrzymanej kwoty na wspieranie polskiego sportu, czyli bezpośrednio na związki sportowe.
Takie zmiany przyspieszyłyby ograniczanie „szarej strefy” w Polsce. Nowelizacja obecnego systemu podatkowego niewątpliwie zachęci nielegalnych operatorów do starania się o zezwolenie Ministra Finansów, a tym samym zapewni dodatkowe wpływy dla budżetu państwa i większą ochronę niepełnoletnich. Proponowane rozwiązania przełożyłyby się równolegle na większe zaangażowanie sponsoringowe bukmacherów, zwłaszcza w obszarze sportu i związków sportowych.
W związku z obecną sytuacją – która naraża budżet państwa na dotkliwe straty, równolegle sprowadza przytłaczającą część rynku do „szarej strefy” oraz stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa dzieci i niepełnoletniej młodzieży w Internecie – apelujemy o podjęcie zdecydowanych działań. Proponowane postulaty są zgodne z praktyką państw Unii Europejskiej i mają na celu wyłącznie przestrzeganie obowiązującego prawa.